Ostatnie trzy miesiące 2018 roku Warszawa zakończyła rekordem kwartalnej podaży nowych mieszkań – na rynek trafiło 9 000 lokali, a liczba transakcji zwiększyła się o blisko 28%*. W całej Polsce liczba sprzedanych lokali osiągnęła drugi co wielości wynik w historii rynku deweloperskiego. Mimo to niektórzy deweloperzy w kraju już teraz silnie odczuli symptomy spowolnienia – podczas kiedy część z nich zwiększyła sprzedaż, inni odnotowali wyraźne spadki.
Receptą na hamujący popyt będzie rozwijanie dobrej jakości inwestycji o podwyższonym standardzie w świetnych lokalizacjach.
Aleksandra Goller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w spółce mieszkaniowej Skanska
Analizy REAS | JLL wskazują, że ponad 70% mieszkań wciąż stanowią lokale o podstawowym standardzie, a podwyższony standard znajdziemy w nieco poniżej jednej czwartej lokali. Jest ich w ofercie mniej niż np. pięć lat temu. Nie najlepiej jest też w segmencie apartamentów – i mówimy tu o przestrzeniach nie tylko luksusowych, ale po prostu dostępnych dla lepiej sytuowanych mieszkańców Warszawy. Na koniec trzeciego kwartału 2018 roku ich liczba w ofercie deweloperów oscylowała w okolicach 1000 lokali. Tymczasem wzrost dochodów i bardzo dobra sytuacja na rynku pracy wpływają na aspiracje nabywców pod kątem wyboru miejsca do życia. W związku z tym przewidujemy, że segment mieszkań o wyższym standardzie, w tym budynków z certyfikatami, najmniej odczuje skutki nadchodzącej dekoniunktury.
Aleksandra Goller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w spółce mieszkaniowej Skanska
Ważne będą również czynniki związane ze stabilnym finansowaniem kolejnych etapów inwestycji. W przypadku Skanska jest to wyłącznie finansowanie z własnych środków, nie będziemy więc narażeni na wzrost kosztów finansowania.
Aleksandra Goller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w spółce mieszkaniowej Skanska
* wg raportu REAS | JLL