Handel w sieci stał się w ostatnich latach łatwy i intuicyjny. Na platformach sprzedażowych pojawia się coraz więcej produktów z drugiej ręki. W przypadku OLX, jednego z liderów re-commerce w Polsce, to blisko 70 proc. ogłoszeń w kategoriach dóbr użytkowych. Sprzedawcami są zarówno osoby prywatne, jak i przedsiębiorcy. Wszystkich łączy to, że muszą pamiętać o kluczowych regulacjach rynku, niezależnie od tego, z jakiej platformy korzystają. Dyrektywy Omnibus i DAC7 wpływają na relacje sprzedających i kupujących, zarówno w odniesieniu do użytkowników biznesowych, jak i prywatnych. Szczególnie duże dyskusje budzi DAC7 i jego konsekwencje. Czy jest się czego obawiać?
Wybrane dane i fakty:
- Według różnych szacunków, rynek re-commerce (handel “z drugiej ręki”) w Polsce może być wart pomiędzy 15-25 mld PLN.
- W jego funkcjonowaniu istotną rolę odgrywają dyrektywy Omnibus, a w przyszłości także DAC7.
- Dyrektywy chronią prawa kupujących oraz określają ich prawa wobec sprzedawców.
- To istotne dla sprzedawców biznesowych - na OLX jest ich aktywnych już 80 tys.
- Eksperci podkreślają, że regulacje wspierają profesjonalizację i bezpieczeństwo re-commerce.
Prawo równe dla wszystkich
Wśród sprzedawców oferujących swoje produkty na OLX, 80 tys. to użytkownicy biznesowi, prowadzący ciągłą i aktywną sprzedaż. Pozostali to sprzedawcy prywatni. Niezależnie od tego, czy kierują nimi pobudki światopoglądowe, ekonomiczne czy praktyczne, osoby te podlegają regulacjom prawnym, podobnie jak sprzedawcy biznesowi. I to niezależnie z jakiej platformy re-commerce’owej korzystają. Przepisy prawa dotyczą bowiem wszystkich serwisów w równym stopniu
- komentuje Dawid Fabiś, Head of Sales w OLX.
Omnibus - o czym powinni wiedzieć sprzedający?
Oś czasu regulacji obejmujących re-commerce - więcej w raporcie OLX KNOW HOW
Nowe obowiązki dla platform sprzedażowych
Dyrektywa DAC7 ma za zadanie uszczelnić systemy podatkowe krajów członkowskich Unii Europejskiej, stąd obowiązek przekazywania sprawozdań przez platformy sprzedażowe do organów państwowych. W tej chwili nie wiadomo jeszcze, kiedy przepisy wejdą w życie w naszym kraju. Nieznana jest nadal treść przepisów, które miałyby implementować postanowienia dyrektywy DAC7 w Polsce. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że z pewnością, wbrew obawom niektórych osób, przepisy nie będą wprowadzać żadnych nowych obowiązków podatkowych i w żadnej mierze nie wpłyną na system podatkowy. Nadal więc, na przykład, osoby prywatne nie będą więc musiały odprowadzać podatku od sprzedawanych używanych przedmiotów, o ile pochodzą one z ich prywatnego majątku
- komentuje Paulina Komorowska-Mrozik, Head Praktyki IT / IP, Danych Osobowych i Konsumentów, radca prawny PwC Legal.
Na drodze do neutralności klimatycznej
Przepisów, które regulują internetową sprzedaż, w tym także rynek re-commerce, jest wiele. Nie wszystkie mają zastosowanie w każdej sytuacji. Na przykład, jeśli chodzi o dane osobowe, przepisy tzw. RODO odnoszą się wyłącznie do sprzedawców, którzy są przedsiębiorcami. Tym, co z pewnością wiąże obie strony, jest także umowa sprzedaży. Warto także uważnie czytać regulaminy platform sprzedażowych - i dotyczy to zarówno sprzedawców, jak i kupujących. O ile bowiem sama umowa sprzedaży zawierana jest pomiędzy kupującym a sprzedawcą i operator platformy nie jest jej stroną, to jednak pomiędzy sprzedawcą a operatorem również zawierana jest odrębna umowa, która dotyczy zasad korzystania z serwisu sprzedażowego
- komentuje Paulina Komorowska-Mrozik.
Sprzedawcy i przedsiębiorcy powinni znać regulacje prawne, które wpływają na re-commerce. Warto jednak podkreślić, że szczególnie w obliczu kolejnych planowanych przepisów w OLX staramy się wspierać obie strony każdej transakcji. Dążymy do tego, by proces sprzedaży i kupna był intuicyjny, przystępny i odpowiadał zmieniającym się przepisom. Na bieżąco śledzimy zmiany prawne i reagujemy na nie
-podsumowuje Przemysław Uniejewski, Head of Regulatory and Product Compliance w OLX.