Choć rynek hotelowy w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie, można mówić o wciąż niewykorzystanym potencjale inwestycyjnym tego sektora. Przeciętnie, w ciągu roku w całym kraju zamyka się o połowę mniej transakcji hotelowych niż w samym tylko w Berlinie.
Pandemia wstrzymała wiele decyzji co do lokowania kapitału, ale długofalowa perspektywa dla sektora hotelowego nie jest zachwiana. Sektor turystyczny jest odporny na wstrząsy. Jak pokazała historia z innych regionów świata, ataki terrorystyczne, klęski żywiołowe i inne tego typu wydarzenia silnie wstrzymują popyt turystyczny i biznesowy, jednak gdy sytuacja się uspokaja – ruch powraca. Bez wątpienia, globalna pandemia uświadomiła nowe zagrożenia dla sektora hotelowego i zupełnie nową ich skalę. Nie oznacza to jednak, że hotele stały się mniej atrakcyjne, a jedynie to, że te nowe ryzyka będą uwzględniane w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych, zarówno na poziomie zabezpieczeń operacyjnych jak i biznesowych, w tym na poziomie kontraktów zawieranych pomiędzy właścicielami i operatorami.
komentuje Agata Janda, Dyrektor ds. Doradztwa Hotelowego, JLL
Biznes vs. relaks
Pandemia zmieniła jednak sposób, w jaki wielu inwestorów postrzega kurorty i typowo turystyczne lokalizacje. Tygodnie izolacji sprawiły, że obudziła się w nas potrzeba wolności i różnorodności, chcemy mieć więcej kontaktu z naturą. Do mody wraca zatem lokalność i filozofia slow. Wielu inwestorów uważa, że ten trend będzie długofalowy, bo COVID przewartościował nasze style życia. To wszystko sprawia, że wartość klienta turystycznego dla inwestorów wzrasta, a dywersyfikacja portfeli o hotele turystyczne stała się bardzo pożądana.
dodaje Agata Janda
To co dodatkowo stanowi o inwestycyjnej atrakcyjności miejscowości turystycznych w Polsce to fakt, że dominują tam niezależne hotele z potencjałem do tworzenia wartości dodanej poprzez renowację, przyjęcie międzynarodowej marki i bardziej efektywne zarządzanie kosztami.
dodaje Agata Janda
Obecnie są to przede wszystkim inwestorzy oportunistyczni, ale ta sytuacja zacznie ulegać zmianie wraz ze wzrostem liczby atrakcyjnych aktywów hotelowych, takich jak te oferowane przez najpopularniejsze miejscowości turystyczne w kraju.
podsumowuje Agata Janda