Kurczący się bank gruntów inwestycyjnych kreuje doskonałą szansę dla starszych nieruchomości.
Zrewitalizuj mnie
Rosnąca popularność terenów lub obiektów wymagających rewitalizacji widoczna jest już od pewnego czasu. Jest to często związane ze zmianami planistycznymi, które dopuszczają np. budowę wyższego obiektu w miejscu aktualnie występującej zabudowy, a co za tym idzie możliwość realizacji najkorzystniejszej ekonomicznie inwestycji. Analizując ten wątek nie można nie wspomnieć również o terenach poprzemysłowych, które są rekultywowane i na których deweloperzy realizują różnorodne, wielofunkcyjne projekty komercyjne. Dzięki tego typu inwestycjom kreowane są nowe, rozpoznawalne miejsca na mapie miasta. Coraz częściej również deweloperzy kładą dużo większy nacisk na tzw. „placemaking”, czyli na tworzenie miejsc, a nie realizowanie budynków. Najlepiej widać to na stołecznym rynku, na którym znajdziemy już kilka takich inwestycji.
Mateusz Polkowski, Dyrektor Działu Badań Rynku i Doradztwa, JLL
Hala Koszyki
Przyjmuje się, że odrestaurowanie zabytkowych budynków może być droższe niż realizacja nowej nieruchomości od podstaw. Niemniej jednak ze względu na chęć zachowania charakteru danego miejsca, poszanowania jego historii lub objęcie danej nieruchomości ochronę konserwatorską, stara, istniejąca zabudowa jest często odrestaurowywana i zyskuje nowe życie. Stanowi później integralną część większego projektu składającego się zarówno z obiektów historycznych jak i z nowoczesnej zabudowy. Nadaje charakter danemu miejscu.
Mateusz Polkowski, Dyrektor Działu Badań Rynku i Doradztwa, JLL
Biura z duszą
Polska jest stosunkowo młodym, ale szybko nasycającym się rynkiem biurowym. Sektor potrzebuje więc inwestorów, którzy z podobną uwagą będą analizować starsze, kilkunastoletnie projekty, jak i te, które powstały zaledwie rok, czy kilka lat temu. W ten sposób cała branża ma szansę na zrównoważony rozwój, a najemcy – na możliwość wyboru spośród setek projektów biurowych oferujących podobny komfort pracy oraz rozwiązania zapewniające optymalizację kosztową i pozytywnie wpływające na środowisko. Tam, gdzie nie jest możliwe podniesienie standardu projektu, tak aby w pełni odpowiadał na potrzeby użytkowników, warto rozważyć zmianę funkcji obiektu.
Karol Klin, Head of Leasing Department Globalworth Poland.
Oba projekty niosą ze sobą duży potencjał w zakresie zarządzania, a także podniesienia ich wartości i jakości. Ich przewagi konkurencyjne, czyli doskonała marka i świetna, centralna lokalizacja, to z kolei wartość dodana dla obecnych i potencjalnych najemców, którzy celują w wymagających pracowników. Choć i w tym przypadku nie brakuje wyzwań. Firmy decydujące się na zakup tak rozpoznawalnych projektów, biorą na siebie dużą odpowiedzialność. Wszelkie usprawnienia i zmiany są uważnie śledzone przez rynek. Powód jest prosty – ludziom zależy, aby zachować historię danego miejsca
Karol Klin, Head of Leasing Department Globalworth Poland.