Gdy wiele inwestycji notuje przesunięcia i opóźnienia, modernizacja wieżowca V Tower w centrum Warszawy przebiega dokładnie zgodnie z harmonogramem. Rewitalizacja jednej z najbardziej ambitnych stołecznych realizacji biurowych wchodzi właśnie w finalną fazę – zakończenie prac zaplanowano na październik 2025 roku.
- wymiana głównych instalacji HVAC i rozdzielni elektrycznych – gwarancja bezpieczeństwa i energooszczędności,
- nowe systemy chłodzenia i hydrantowe – zaprojektowane od zera pod obecne normy,
- wdrożenie inteligentnego systemu BMS i klimatyzacji VRV – pełna kontrola nad komfortem i zużyciem energii,
- garaż po całkowitej przebudowie – z nową izolacją, oświetleniem LED, bramami i nawierzchnią.
W V Tower minimalizujemy niewiadome. Każdy kluczowy element infrastruktury został wymieniony lub poddany kompleksowej modernizacji. Dzięki temu najemcy wchodzą do budynku, który od pierwszego dnia działa z pełną wydajnością i bez nieprzyjemnych niespodzianek”
– mówi Piotr Zykubek, Senior Project Manager, cmT.
Pracujemy równolegle na wielu poziomach budynku, co wymaga bardzo precyzyjnego planowania i koordynacji z projektantami, dostawcami i inwestorem. W rewitalizacji trzeba zrozumieć nie tylko projekt, ale też istniejącą strukturę. Największym wyzwaniem są strefy wspólne – muszą być zarówno trwałe i funkcjonalne, jak i atrakcyjne wizualnie. Dużą uwagę poświęcamy również wykończeniu stref pionów technicznych – bo to one w przyszłości zapewnią elastyczność aranżacyjną dla najemców”
– mówi Damian Kamiński, Dyrektor Kontraktu, Atlas Ward Polska.
To nie jest tylko lifting, ale całkowite przeprojektowanie przestrzeni biurowej. Skupiliśmy się na nowoczesnych potrzebach najemców. Chcieliśmy, żeby użytkownik miał komfortowy, intuicyjny układ, a sam budynek był przygotowany na lata intensywnej eksploatacji”
– mówi Szymon Wojciechowski – Prezes Zarządu, Współwłaściciel, Architekt-Partner w APA Wojciechowski Architekci.
Gdy zaczynaliśmy pracę nad V Tower, wiedzieliśmy jedno – chcemy zrobić coś, co naprawdę ma sens. Nie tylko z punktu widzenia architektury czy ESG, ale też z myślą o ludziach, którzy tu będą pracować. V Tower staje się jednym z najbardziej konkurencyjnych adresów w Warszawie – przede wszystkim dla firm, które nie idą na kompromisy i chcą czegoś więcej niż biuro z metką „premium”. To miejsce dla świadomych najemców, którzy wiedzą, że dobra przestrzeń pracy to dziś strategiczna decyzja. Postawiliśmy na jakość, technologię i komfort – i dziś, gdy projekt zbliża się do finału, te założenia są już widoczne w każdym metrze”
– mówi Karol Klin, dyrektor komercyjny w Cornerstone Investment Management.